content top

Olbrzym węgierski.

Olbrzym węgierski.
Pierwotnie hodowany był na Węgrzech jako gołąb użytkowy. Ma budowę ciała podobną jako olbrzym rzymski i montoban. Od obydwu wymienionych ras różni się przede wszystkim ozdobami z piór i oczami. Ponieważ ma znacznie ograniczone zdolności lotne powinien być trzymany w wolierze. Wygląd Olbrzym węgierski jest duży, potężny i dobrze upierzonym gołębiem z poziomo noszonym tułowiem i obficie rozwiniętym upierzeniem nóg. Na nogach ma nie tylko łapcie, ale i sępie pióra. Na karku ma dużą półkolistą koronę, zakończoną dodatkowo bocznymi różami. Olbrzym węgierski waży około 1 kg, a rozpiętość jego skrzydeł wynosi około 1 metra. Olbrzymy węgierskie białe mają tęczówki czarne, pozostałe odmiany barwne- pomarańczowe. Obwódki powiekowe powinny być wąskie, dziób gruby, ubarwieniem odpowiadający kolorystyce upierzenia. Długie i szerokie pióra, tak jak u większości dużych gołębi, nie przylegają ściśle do ciała, a jeżeli jeszcze są do tego zmierzwione, gołąb sprawia jeszcze bardziej imponujące wrażenie. Mimo że olbrzym węgierski jest dużym gołębiem, jego hodowla nie jest trudna. Jest to gołąb spokojny, dobrze odchowujący młode. Odmiany Najczęściej występują gołębie białe, czrne, czerwone, żółte, niebieskie z czarnymi pasami, srebrzyste z pasami, niebieskie karpiate, szymlowate, tygrysowate i srokate w wymienionych barwach. Rzadko pojawiają się gołębie...

Indian

Indian jest bardzo starą orientalną rasą, wyróżniającą się przede wszystkim znacznie rozwiniętymi obwódkami powiekowymi i woskówką. W czystej formie występuje obecnie tylko w Europie rzadko, w Czechach nawet łączony jest z bagietą, która została z niego wyselekcjonowana w pierwsze połowie XX wieku. Podobnie jak karier również Indian pełny rozwój osiąga dopiero w czwartym roku swego życia. Na świecie wyróżnia się kilka ras gołębi Indiana: Indian saksoński ( niemiecki) większy, dłuższy, Indian angielski( mniejszy, krótszy) oraz Indian polski. Indian był w przeszłości nazywany niekiedy gołębiem berberyjskim. Tę nazwę zachował do dziś w języku angielskim. Nie wiadomo z jakich powodów został w Europie nazwany indianem, napewno jednak nie dlatego, że miał coś wspólnego z Indianami czy amerykańskimi Indianami. Indian ma dużą, dosyć szeroką głowę, której zarys z profilu zbliżony jest do koła. Oczy są perłowe, obwódki powiekowe duże, jasnokarminowoczerwone. Indian jest gołębiem krótkodziobym, co oznacza, ze dziób ma znacznie skrócony, ale jednocześnie gruby, tępo zakończony i zawsze jasny. Woskówka jest mocno rozwinięta, przerastająca głowę, na dolnej części dzioba znajdują się trzy małe brodawki. Jest to masywny gołąb o zaokrąglonej, wypukłej piersi, krótkim, ku tyłowi pochylonym grzbiecie nie przysłoniętym całkowicie skrzydłami. Skrzydła są normalnej długości i nie zawsze dobrze złożone, ogon jest wąski, niewiele dłuższy od skrzydeł. Nogi są krótkie, szeroko rozstawione, z nieupierzonymi skokami i...

Garłacz akwizgrański

Nazwa tej rasy pochodzi od niemieckiego miasta Akwizgran (Aachen), w rejonie którego garłacz ten był hodowany prawdopodobnie już w latach 30 i 40 XVIII wieku. Jest to średnich rozmiarów czubaty garłacz ze swoistym wzorem barwnym rysunkiem na upierzeniu. Czub ma wprawdzie spiczasty, ale u podstawy szerszy (łyżeczkowaty). Oczy pomarańczowe, szyja długa „gardło” stosunkowo oryginalne uformowane. „Gardło”, nigdy nie jest kuliste. Przejście „gardła” w pierś jest, patrząc z profilu, dobrze widoczne. Grzbiet jest raczej szeroki niż wąski noszony lekko odchylony do tyłu. Nogi u tego garłacza są stosunkowo krótkie. Oryginalny jest wzór rysunku na upierzeniu. Głowa, wewnętrzna część czuba i górna część „gardła” są barwne. Granica białego rysunku przechodzi od bocznych części czuba na przednią część „gardła” i tworzy tam duży półksiężyc (im szerszy tym gołąb jest bardziej ceniony). Pod białym półksiężycem znajduje się barwny pas szerokości 2-4 cm. Spodnia część piersi i brzucha są ponownie białe. Podudzia i lotki I rzędu w liczbie 7 są również białe. Czarne i niebieskie garłacze akwizgrańskie mają ogon barwny, czerwone i żółte oraz srebrzyste mają ogon...